OKS MARKIEWICZA KROSNO - strona nieoficjalna

Niestety nasz OKS nie zgarnął kompletu punktów w pierwszym spotkaniu z liderem rozgrywek i mecz zakończył się podziałem punktów. 

Pierwszą połowe rozpoczelismy lekko onieśmieleni i przestraszeni pierwszym ligowym spotkaniem od pół roku. Zawodnicy Gaudium probowali swoich sił w przodzie widząc nasze zdenerwowanie ale ich ataki były skutecznie przerywane. W tym meczu od początku nie brakowało walki o kazdy centymetr boiska ale niestety początek spotkania należał do gosci. W 25 min meczu za bezmyślne zatrzymanie piłki ręką, Honkisz dostaje drugą żółtą kartke i wylatuje z boiska. Gra jednego zawodnika mniej przez niespełna 70 min na dodatek z liderem nie napawała optymizmem ale od tej pory jakby coś się zmieniło. Zaczelismy grac składniejsze akcje i przede wszystkim probowalismy jakis przemyślanych rozwiązań.

W drugiej częsci meczu wyszedł ten sam skład i od samego początku probowalismy objąc inicjatywe mimo osłabienia. W tej częsci meczu zamieniliśmy się z liderem i to my stwarzalismy zdecydowanie grozniejsze sytuacje. Pierwszą piłke bramkową miał Pietraszewski. Po świetnym zagraniu przez Trzandla do piłki doszedł Pietraszewski i z 5 metra fatalnie przestrzelił na niemal pustą bramke. Następną okazje na wyjście na prowadzenie znów miał Kuba. Tym razem zza pola karnego piłke uderzył Mieier po czym wypluł ją golkiper gosci i w świetnej klarownej sytuacji znów nasz napastnik przestrzelił. Kolejną okazje na zdobycie gola miał Jurczak. Piękne podanie na prawą strone posłał Meier , piłke ładnie przyjął Jurczak zostawiając w blokach obrońce Gaudium i uderzył z woleja wprost w bramkarza. Wydawało się z Jurczak był faulowany przez zawodnika przyjezdnych i gdyby się położył sędzie zapewne wskazałby na 11 metr. Walczyliśmy bardzo ambitnie ale niestety to goscie objeli prowadzenie w 89min. meczu. Po błędzie w srodku pola napastnik z Łężyn wyszedł sam na sam z naszym bramakarzem i skierował piłke do siatki. Po tej sytuacji nie poddalismy się i mielismy kilka stalych fragmentów z rzędu. Do jednego z nich pobiegł nawet nasz bramkarz dając znak ze liczy się tylko zdobycie punktów. W 91 min mamy rzut rożny, piłke dosrodkowuje Meier a ta leci wprost na głowe Rodzinki ,który skutecznie pakuje futbolówke do siatki i mamy gola ! Po tej bramce zaczeli zagrazac nam piłkarze Gaudium i w jednej sytuacji w ostatniej minucie meczu uratował nas słupek. 

Widac było z początku mecz ze jest nasza drużyna dawno nie grała o punkty i bylismy lekko zdenerwowani podczas konstruowania akcji. Goscie dostali handicap po czerwonej kartce naszego zawodnika , natomiast w drugiej połowie zagralismy moim zdaniem lepiej od rywali i stworzylismy 3 świetne okazje do zdobycia bramki. W samej końcówce obie drużyny strzeliły po golu i sumując wydarzenia meczowe , remis jest jak najbardziej zasłużony. Za walke do samego końca i zaangażowanie na boisku dziękujemy wszystkim naszym zawodnikom !

Trenujemy w poniedziałek o 18:30 na euro-boisku ! 

• Komentarzy [0]
• czytano: [844]
• DO